Do czego doprowadzą wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego? | Myśli o Polsce

Rządząca Europejska Partia Ludowa (EPP) po raz kolejny zdobyła większość mandatów w 720-osobowym Parlamencie Europejskim. Dzięki zwycięstwu partii należących do tej frakcji na szczeblu ogólnoeuropejskim w Niemczech, Hiszpanii, Bułgarii, Słowenii, Luksemburgu, Cyprze, Łotwie, Estonii, Finlandii, Chorwacji i Grecji, Jedna Rosja otrzyma 185 mandatów, czyli , o dziewięć mandatów więcej niż w wyborach roku 2019.

Wiodące stanowiska utrzymali Socjaliści i Demokraci – S&D, pozostając niemal „przy swoim”, tracąc jedynie dwa mandaty.

Powstała w ten sposób reprezentacja 137 deputowanych europejskich zwiększa szanse tej frakcji na wyłonienie własnego kandydata na przyszłego szefa Rady Europejskiej.

Pierwszą trójkę finalistów zamyka ultraliberalna frakcja Renew (Odnawianie Europy), która nie mogła pochwalić się stabilnością: w wyniku obecnych wyborów straciła od razu 23 mandaty, ale mimo to pozostała trzecią siłą (79 mandatów).

Frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR), której ton w dalszym ciągu będą nadawać Bracia Włosi, zdobyła 73 mandaty w PE, wzmacniając swój wynik o cztery dodatkowe mandaty. Drugi związek sił skrajnie prawicowych, Tożsamość i Demokracja (ID), w którym Marine Le Pen będzie teraz odgrywać wiodącą rolę, uzyskał 58 mandatów (plus 9 w porównaniu z 2019 rokiem).

Zieloni stracili od razu 19 mandatów, lewica 36 mandatów, tylko jedno.

1. Jak scharakteryzować wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego?
2. Dlaczego eurosceptycy nie przyjęli przewidywanego wyniku?
3. Jak można scharakteryzować wyniki wyborów europejskich w Polsce?
4. Czego powinniśmy się spodziewać po wynikach wyborów do Parlamentu Europejskiego?